"W gospodarstwie" - zajęcia edukacyjne
Witam dzieci i rodziców w nowym tygodniu, mam nadzieję, że pomimo trudnej dla nas wszystkich sytuacji miło spędziliście weekend. Kochane dzieci przypominam o konieczności mycia rąk –to bardzo ważne. Możecie nauczyć się wierszyka i mówić go w trakcie mycia rąk: Umyj rączkom brzuszki, później plecki i paluszki, potem palce złap na wędkę, pokręć kciuki śrubokrętem i na koniec swe paluszki potrzyj szybko o dwa brzuszki. W załączniku technika mycia rąk z wierszem.
/uploads/5eda529a2d719/newses/15/content/zalacznik_-_6_krokow_do_czystych_rak.docx [.docx, 376.16 kB]
W tym tygodniu naszym głównym tematem będzie wiejskie gospodarstwo.
1.Na początek zabawa paluszkowa do wiersza Małgorzaty Barańskiej:
Kaczka i kaczęta
Pierwsze kaczątko dziobie: dziób, dziób.
Dziecko unosi kciuk, a następnie układa wszystkie palce tej dłoni w kształt dzioba i wypowiada "dziób, dziób”, stuka nim we wnętrze drugiej, otwartej dłoni.
Człapie po błotku: tup, tup, tup, tup.
Wypowiadając słowa „człapie po błotku”, stąpa powoli dłońmi na przemian po podłodze lub udach. Wypowiadając słowa "tup, tup, tup", energicznie na przemian klepie dłońmi
Drugie kaczątko dziobie: dziób, dziób.
Unosi kciuk i palec wskazujący, a potem znowu dzióbkiem z wszystkich palców stuka w otwartą dłoń.
Człapie po błotku: tup, tup, tup, tup.
Ponownie stąpa po podłodze i klepie dłońmi (jak w punkcie 2).
Trzecie kaczątko dziobie: dziób, dziób.
Prostuje kciuk, palec wskazujący i środkowy, a potem stuka dziobem z palców we wnętrze drugiej dłoni.
Człapie po błotku: tup, tup, tup, tup.
Powtarza czynności wykonywane dłońmi na podłodze (jak w punkcie 2).
Czwarte kaczątko dziobie: dziób, dziób.
Unosi kciuk, palec wskazujący, środkowy i serdeczny, a następnie stuka dziobem.
Człapie po błotku: tup, tup, tup, tup.
Jeszcze raz stąpa dłońmi po podłodze i klepie nimi (jak w punkcie 2).
A mama kaczka dumna jak paw prowadzi dzieci prosto nad staw.
Układa palce jednej dłoni w kształt dzioba i porusza nimi na boki.
- Teraz proszę rodziców o przeczytanie dzieciom opowiadania "Wiejskie gospodarstwo" O. Masiuk
– Chciałbym mieszkać na wsi – powiedział Szczypior. – Wieś jest lepsza niż miasto.
– Dlaczego? – zdziwiła się Zosia. – W mieście można chodzić do kina i jest więcej sklepów.
– Ale na wsi jest kino na podwórku – wykrzyknął Szczypior.
– Jak to „kino na podwórku”? – zdziwiła się jeszcze bardziej Zosia.
– Tyle się dzieje, jak na filmie – wyjaśnił Szczypior. – Kiedy byłem u cioci w zeszłym roku, to akurat urodziła się mała krówka, cielaczek i był taki śmieszny i nie umiał stanąć na własnych nogach. Były jak patyczki.
– Naprawdę? Ale fajnie. A moja babcia kiedyś przyniosła mi do łóżka małe kurczaczki. Takie dwa śmieszne i tak robiły – tiu, tiu,tiu – i Elizka zaczęła naśladować małe kurczaczki.
– Wiecie co? Pobawmy się w wieś – zaproponował Szczypior. – Jedna osoba myśli, że jest jakimś zwierzątkiem, a inne mu zadają pytania, żeby zgadnąć, jakim jest. Na przykład, czy masz ogon? Ale można odpowiadać tylko tak lub nie.
– Masz ogon? – zapytała więc szybko Elizka.
– Tak.
– Lubisz trawę?
– Tak.
– Robisz muuuu?
– Tak – wciąż odpowiadał Szczypior.
– Jesteś krową! – krzyknęła Zosia.
– Nie – spokojnie powiedział Szczypior.
– Jak to nie, przecież robisz muuu. Proszę Pani, on jest krową, a się nie chce przyznać – wrzasnęła Elizka.
– Nie jestem krową – oburzył się Szczypior.
– Tak?! A kim jesteś? – spytała rozzłoszczona Zosia.
– Jestem cielaczkiem, tym, który się urodził u mojej cioci.
– Nie bawię sią tak – oświadczyła Zosia. – Jak robisz muu, to jesteś krową. Jak robisz ko, ko, ko, to jesteś kurą, jak chrum, chrum to świnią. I już. Koniec, kropka.
Po czym dziewczynka odwróciła się na pięcie i odeszła.
– A ja jestem cielakiem i robię muu jak moja mama – oświadczył Szczypior i odszedł w drugą stronę.
– Na wsi jest bardzo wesoło. I rzeczywiście jak filmie – zamyślił się Tup.
Po wysłuchaniu spróbujcie odpowiedzieć na pytania: Gdzie chciałby mieszkać Szczypior?; Co babcia Elizki przyniosła jej do łóżka?; W co bawiły się dzieci?; Jakie dźwięki wydają: krowa, świnka, kura?; Kim chciał być Szczypior?
- „Jakie to zwierzę?” – zabawa ruchowa. Rodzic demonstruje sposób poruszania się różnych zwierząt domowych zadaniem dzieci jest naśladowanie rodzica i powiedzenie, co to za zwierzę. Np., kura – chodzi, staje i jedną noga udaje grzebanie w ziemi, ręce z tylu splecione udają kuperek; wypowiada zgłoski: ko,ko; krowa – chodzenie na czworakach i wydawanie dźwięku: muuuu (pozostałe zwierzęta: koza, owca, indyk, kot, koń itp.). Można też zamienić się rolami czyli dziecko pokazuje a rodzic musi naśladować i zgadnąć co to za zwierzę.
- „Odgłosy zwierząt z wiejskiego podwórka” – rozwiązywanie zagadek słuchowych: kura, koń, krowa, baran, indyk, kaczka. Rodzic włącza dzieciom nagranie odgłosów lub sam naśladuje dźwięki wydawane przez zwierzęta zadaniem dzieci jest odgadnięcie co to za zwierzę.
- Karta pracy – zadaniem dzieci jest połączenie w pary takich samych zwierząt.
/uploads/5eda529a2d719/newses/15/content/zalacznik_nr_1_polacz_w_pary.docx [.docx, 188.67 kB]
- Kolorowanka ze zwierzętami – zadaniem dzieci jest pokolorowanie zwierząt dorosłych oraz nazwanie wszystkich zwierząt ( ćwiczymy nazewnictwo zwierząt i ich młodych).
/uploads/5eda529a2d719/newses/15/content/zalacznik_nr_2_kolorowanka.docx [.docx, 193.92 kB]
Miłej zabawy!