Informacja Administratora

Na podstawie art. 13 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), Dz. U. UE. L. 2016.119.1 z dnia 4 maja 2016r., dalej RODO informuję:
1. dane Administratora i Inspektora Ochrony Danych znajdują się w linku „Ochrona danych osobowych”,
2. Pana/Pani dane osobowe w postaci adresu IP, są przetwarzane w celu udostępniania strony internetowej oraz wypełnienia obowiązków prawnych spoczywających na administratorze(art.6 ust.1 lit.c RODO),
3. jeżeli korzysta Pan/Pani z odnośnika na stronie będącego adresem e-mail placówki to zgadza się Pan/Pani na przetwarzanie danych w celu udzielenia odpowiedzi,
4. dane osobowe mogą być przekazywane organom państwowym, organom ochrony prawnej (Policja, Prokuratura, Sąd) lub organom samorządu terytorialnego w związku z prowadzonym postępowaniem,
5. Pana/Pani dane osobowe nie będą przekazywane do państwa trzeciego ani do organizacji międzynarodowej,
6. Pana/Pani dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres i w zakresie niezbędnym do realizacji celu przetwarzania,
7. przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania,
8. ma Pan/Pani prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych,
9. podanie przez Pana/Panią danych osobowych jest fakultatywne (dobrowolne) w celu udostępnienia strony internetowej,
10. Pana/Pani dane osobowe nie będą podlegały zautomatyzowanym procesom podejmowania decyzji przez Administratora, w tym profilowaniu.
zamknij

"Wielkanocne tradycje" - zajęcia edukacyjne

Witam Was kochani w poniedziałkowy poranek. Zbliżają się Święta Wielkanocne więc ten tydzień poświęcimy właśnie tej tematyce.

Na początek chciałam zaprosić Was do wysłuchania opowiadania pt. „Szukanie zająca” Olgi Masiuk.

– Wyjeżdżacie na Wielkanoc? – spytała Blue.

– Nie – odpowiedział Pak. – Antoni obchodzi święta, malując jajka w swojej pracowni. To krawiec. Uwielbia dobierać kolory i wzory. W zeszłym roku malował w szkocką kratkę i marynarskie paski.

– Naprawdę? – zainteresował się Supełek. – Ciekawe, co wymyśli w tym roku. Może będę mógł zaprojektować kilka jajek.

– Ja wolałbym zjeść niż projektować – westchnął Pak. – W zeszłym roku wyszły Antoniemu takie śliczne, że nie pozwolił mi ich zjadać. Blue roześmiała się.

– W zeszłym roku byliśmy u babci i moja siostra próbowała zjeść pisankę. Nie wiedziała, że jest drewniana. Całoroczna. – Blue trzymała trzęsący się ze śmiechu brzuch.

– Ja lubię szykować koszyk do święcenia – wtrącił się Jacek. – Wszystko jest tam takie małe. I potem się ustawia w kościele na specjalnym stole. I tak się fajnie z tym koszykiem chodzi.

– Ja wkładam zawsze do koszyka zająca z czekolady i mama musi mi pozwolić go zjeść po śniadaniu, bo jest poświęcony – oznajmiła Marysia.

– Bardzo sprytnie – pochwaliła Blue.

– A u nas są wielkie poszukiwania wiosny – dołączył się Jacek. – Mój wujek organizuje dla dzieci konkurs. Wszyscy wychodzimy na spacer i wygrywa ta osoba, która znajdzie jak najwięcej oznak wiosny. W zeszłym roku z bratem stworzyliśmy drużynę i wygraliśmy – Jacek wypiął dumnie pierś. Znaleźliśmy piętnaście znaków wiosny.

– Jak to piętnaście? – Marysia nie chciała w to uwierzyć.

– Był śpiew ptaków, bazie, dwa kwiatki, pszczoła… – Jacek wyliczał na palcach, ale wciąż wystarczała na to jedna ręka.

– Chyba pięć, a nie piętnaście – kpiła Marysia.

– Nie. – Jacek był oburzony. – Śpiew ptaków, bazie, dwa kwiatki…

– I pewnie trzynaście pszczół – śmiała się Marysia. – Lepiej powiedz, co wygrałeś w tym konkursie.

– Piłkę – odpowiedział, nie przerywając liczenia.

– To już coś. A są u was prezenty? – zapytała w przestrzeń Marysia.

– Ja wam opowiem o fajnych prezentach – do rozmowy włączyła się Pani.

– Kiedy byłam dzieckiem, jeździłam na Wielkanoc do dziadków na Mazury. Otóż po wielkanocnym śniadaniu wychodziłam razem z bratem na podwórko. I babcia wskazywała ręką kierunek. Mówiła: „Ty musisz szukać tam, a ty tam”. I ja z moim bratem wyruszaliśmy we wskazanym kierunku na poszukiwania.

– Ale czego? – dopytywał się Supełek.

– Zajączka.

– Musiała pani złapać zająca? Przecież one tak szybko kicają – powiedział Pak.

– Nie, to taka nazwa. Musieliśmy znaleźć gniazdo, w którym zajączek schował dla nas prezenty. Tak naprawdę zajączka zastępowała moja babcia. Ale chowała bardzo dobrze. Czasem pół dnia spędziliśmy na poszukiwaniach. Prezenty potrafiły być ukryte pod mchem albo w dziupli. Kiedyś mój brat znalazł prezent, który przeznaczony był dla mnie. I postanowił go sobie zatrzymać. Więc schował go, żeby potem po niego wrócić. Ale kiedy wrócił, prezentu już nigdzie nie było.

– I co? – przeraziła się Blue.

– Ja strasznie płakałam, że nie mogę znaleźć swojej paczki, więc babcia się zlitowała i zaprowadziła mnie do kryjówki. A ona była pusta. Wtedy mój brat się przyznał. Ale też zaczął płakać, bo zrozumiał, że skoro schowek jest pusty, to i on nie dostanie mojego prezentu. Cała rodzina ruszyła wtedy na poszukiwania.

– I co? – emocjonowała się Blue.

– I nic. Zajączka nigdzie nie było. Okazało się, że mój brat schował prezent w koszu, który został załadowany na rower sąsiada. Ten sąsiad przyjechał tylko na chwilę z życzeniami i odjechał z koszem, który dała mu babcia, nie przypuszczając, że mój brat zdążył w nim coś ukryć. Kiedy sąsiad w domu rozpakował zawartość kosza, ucieszył się, że dostał upominek. Ale to była książka o Ronji, córce zbójnika, dla dzieci, więc się domyślił wszystkiego i odwiózł mi ją.

– Powinna była pani dostać także prezent brata – Blue upominała się o sprawiedliwość.

– Wybaczyłam mu i poszliśmy jeść mazurki – powiedziała Pani.

– My też chodźmy na obiad – przypomniał sobie Pak. – Może będzie już jakieś faszerowane jajko.

 Rozmowa dotycząca treści opowiadania:

  • Na jakie święta oczekujemy?
  • Jaką przygodę związaną ze Świętami Wielkanocnymi miała Pani?
  • O jakich zwyczajach wielkanocnych opowiadała Blue?
  • O jakich zwyczajach wielkanocnych opowiadał Jacek?

Teraz porozmawiajcie proszę ze swoimi rodzicami na temat wielkanocnych zwyczajów na podstawie doświadczeń dzieci i tekstu opowiadania ( można wesprzeć się obrazkami zamieszczonymi niżej):

/uploads/5eda529a2d719/newses/144/content/WIELKANOC-PLANSZE.pdf

/uploads/5eda529a2d719/newses/144/content/Wielkanoc.pdf

  • Jak przygotowujemy się do Świąt Wielkanocnych? (porządki przedświąteczne, wysyłanie kartek świątecznych, święcenie palmy wielkanocnej);
  • Co to jest tradycja? (zasady postępowania, poglądy, wiadomości przekazywane z pokolenia na pokolenie, np. tradycje rodzinne, narodowe, regionalne);
  • Jakie znasz tradycje Świąt Wielkanocnych? (święcenie pokarmów, robienie pisanek, wielkanocne śniadanie, śmigus-dyngus).

Czas na zabawę ruchową „Szukamy pisanek” – rodzic prosi dziecko, żeby wyszło za drzwi pokoju, a sam w tym czasie chowa przedmiot: papierowe jajko (wycięte z kartki). Kiedy dziecko wróci do pokoju rodzic naprowadza dziecko na pisankę, którą ukrył słowami ciepło – zimno.

A teraz wyobraźcie sobie, że jesteście kurczątkami, a rodzic kwoką. Gdy gra muzyka, dzieci naśladują sposób poruszania się kurcząt (spacerują, podskakują, machają skrzydełkami, grzebią pazurkami). Gdy muzyka milknie, szybko chowają się pod skrzydłami kwoki. Zabawa jest powtarzana kilka razy.

Kolejne zadanie będzie wymagało nieco bałaganu. Poproście rodziców o zrobienie wam toru przeszkód. Można wykorzystać wszystko co znajdziemy w domu: krzesła, poduszki, koce etc. Wyznaczcie miejsce startu i maty (można nakleić kawałek taśmy klejącej na podłogę). Pamiętajcie też o zachowaniu bezpieczeństwa podczas zabawy.

Teraz czas na zabawę  „Jajko na łyżce” – zadaniem dziecka jest przejście przez tor przeszkód z jajkiem na łyżce. Powodzenia!

Czas na pracę plastyczną. Zapraszam do wykonania „Świątecznej kartki”. Wykorzystamy do jej zrobienia: klej, nożyczki, dwie kartki (najlepiej sztywne) i kolorowy papier. Na początek wybierzcie kolory papieru kolorowego, które najbardziej kojarzą wam się z wiosną i podrzyjcie je na paski. Wykorzystamy je do zrobienia pisanki. Następnie poproście rodzica (albo spróbujcie sami) na jednej sztywnej kartce narysować duże jajko (takie, żeby zajęło większą część kartki). Teraz czas na zadanie dla rodzica. Kochani pomóżcie wyciąć narysowane jajko tak, aby nie przeciąć kartki (wycinamy jedynie jajko ze środka kartki, ramka pozostaje nie naruszona). Teraz przykładamy kartkę z wyciętym jajkiem do drugiej naszykowanej sztywnej kartki i obrysowujemy na niej jajko. Następnie podarte kolorowe paski przyklejamy do kartki, na której odrysowaliśmy jajko. Paski przyklejamy według własnego kolorystycznego pomysłu, staramy się zakleić nimi całe odrysowane jajko. Ostatnie zadanie to przyklejenie kartki z wyciętym jajem (postarajcie się zrobić to bardzo równo i starannie) i odcięcie wystających po bokach pasków. Czekamy na Wasze piękne kartki.

W trakcie pracy zachęcam Was do posłuchania piosenki ZoZi pt. „Znaki Wielkanocy”.

Ostatnie zadanie to karty pracy:

/uploads/5eda529a2d719/newses/144/content/karta_pracy_1.pdf

/uploads/5eda529a2d719/newses/144/content/Karta-pracy-2-1.pdf

Miłego dnia!