"Na śmieciarce" - zajęcia edukacyjne
1. Proszę zapoznać dziecko z opowiadaniem Olgi Masiuk pt. „Śmieciarz”:
– Szczypior jest śmieciarzem! Szczypior jest śmieciarzem! – krzyczał Kuba, biegając po całej sali. – Zbiera z ulicy kapsle. – Nie przezywaj go, sam jesteś śmieciarzem – Elizka stanęła w obronie kolegi. Szczypiorowi łzy zakręciły się w oczach. – To nie można zbierać kapsli? Były fajne, kolorowe. Bawię się nimi z bratem – powiedział cichutko. – Proszę pani, proszę pani, Kuba mówi, że Szczypior jest śmieciarzem, a Szczypior płacze, bo nie jest śmieciarzem, tylko może Kuba jest śmieciarzem, skoro tak mówi – Zosia szybko wyrzucała z siebie słowa. Kiedy Szczypior usłyszał, że płacze, rozpłakał się naprawdę. Pani posadziła więc całą czwórkę na dywanie i spokojnie podała Szczypiorowi chusteczkę. Oczywiście, widząc jakieś małe zbiorowisko, natychmiast przytuptał także Tup. – Czy wiecie, kto to jest śmieciarz? – zapytała Pani. – Taki ktoś, kto zbiera śmierdzące rzeczy i sam śmierdzi. Fuj!!! – odpowiedział Kuba. – Wcale nie – zaprotestowała Zosia. – Sam jesteś fuj!!! Nagle zza okna zaczęły docierać dziwne dźwięki. Tup potuptał do szyby. – Śmieciara przyjechała! – krzyknął. Dzieci rzuciły się do okna, a za nimi spokojnie podeszła także Pani. Dwaj panowie w granatowych kombinezonach podsuwali pod wielki samochód pojemniki ze śmieciami. Jeden z pojemników był brudny i lepki, więc wstawili go do samochodu i na jego miejscu umieścili czyściutki, zielony. Na ulicy zapanował porządek. Mężczyźni wsiedli do samochodu i wielkie auto ruszyło. – To byli śmieciarze – wyjaśniła Pani. Kuba popatrzył na ulicę. – Teraz jest ładnie i czysto – powiedział. – Gdyby nie zabrali tych śmieci, pojemnik zapełniłby się szybko, a potem śmieci latałyby po ulicy. – Widzisz, a ty mówiłeś, że Szczypior to śmieciarz – z żalem odezwała się Elizka. – Śmieci to jednak nic przyjemnego – odezwał się Tup. – Chociaż mój kuzyn je lubi, mówi, że ludzie czasem wyrzucają kapustę i marchewki. – Śmieci to rzeczywiście nic przyjemnego – potwierdziła Pani. – I często rzeczywiście brzydko pachną, dlatego niektórzy ludzie, gdy chcą kogoś obrazić, nazywają go śmieciarzem. Ale tak naprawdę śmieciarz to ktoś, kto wywozi śmieci, a widzieliście, że panowie, którzy sprzątali przed chwilą ulice, są bardzo potrzebni, żeby było czysto i przyjemnie. Kuba schylił głowę. – Właśnie – powiedział po chwili. – I kiedy mówiłem, że Szczypior jest śmieciarzem, to właśnie takiego wspaniałego człowieka miałem na myśli.
Proszę teraz aby dziecko odpowiedziało na pytania: Dlaczego Szczypior się rozpłakał?; Jaki samochód zobaczyły dzieci przez okno?; Co robili pracownicy służb komunalnych? Dlaczego ich praca jest potrzebna?
2. Czas na zabawę ruchową „Śmieciarka przy pracy”: dziecko biega, naśladując poruszający się samochód – śmieciarkę. Na hasło „Kosz!” zatrzymuje się, robi trzy przysiady (jakby podnosiło i opuszczało kosz) i znowu biega dalej.
3. A teraz pora na pracę plastyczną: wydrukowaną śmieciarkę dziecko ma pokolorować, a następnie przykleić nakrętki w miejscu kół samochodu.
/uploads/5eda529a2d719/newses/293/content/30_marca_karta_pracy_1.docx [.docx, 210.57 kB]
4. Po wykonaniu pracy proszę aby dziecko zapoznało się z obrazkiem umieszczonym na karcie pracy.
/uploads/5eda529a2d719/newses/293/content/karta_pracy_2smieci_30_marca.jpg [.jpg, 86.31 kB]
5. Niech dziecko z Waszą pomocą spróbuje opowiedzieć jaką drogę przebywają śmieci, które wytwarzamy w domach.
Miłej pracy życzą p. Kasia i Iza.