"Kraków" - zajęcia edukacyjne
Witamy Was w kolejny dzień.
Na dobry początek dnia zapraszam Was do zabawy plastycznej: „Moje stopy” – odrysujcie swoje stopy na kartce papieru, zwracając uwagę, by prawa była z prawej strony, a lewa – z lewej, i aby na kartce zmieściły się obie stopy. Następnie dowolnie ozdabiamy swoje prace. Połóżcie teraz kartkę ze stopami na podłodze. Sprawdzicie, czy pamiętacie, która to lewa a która prawa stopa. Rodzic podaje Wam hasło: „prawa, lewa” – na zmianę, a wy dotykacie palcami stóp do właściwej stopy na obrazku.
Dziś porozmawiamy sobie o Krakowie. Kiedyś Kraków był stolicą Polski. Stolicą, czyli siedzibą tego, kto rządzi krajem. Zapraszam Was do wysłuchania wiersza Pana Stanisława Karaszewskiego.
Polskie krajobrazy
Za siedmioma górami,
za siedmioma lasami jest niezwykła kraina, co się w Tatrach zaczyna.
Są tam wzgórza, doliny,
są jeziora, niziny, Bałtyk, morze szerokie, w nim bezkresne głębiny.
Są tam góry wysokie
i jeziora głębokie,
płyną rzeki strumienie, lasy toną w zieleni.
Są tam żubry brodate
i jelenie rogate, lisy, sarny, zające
biegające po łące.
Są tam rysie i żbiki,
łosie, wilki i dziki.
W górach żyją niedźwiedzie, dobrze im tam się wiedzie.
Choć w niejednej legendzie takich krain sto będzie,
tylko ta jest prawdziwa, co się Polska nazywa.
Kochani, po wysłuchaniu wiersza odpowiedzcie na pytania:
- Co to są krajobrazy?
- O jakich krajobrazach była mowa w wierszu?
- Kogo i co można spotkać w Polsce?
Mapa Polski – proszę rodziców o wydrukowanie przesłanej mapy konturowej Polski. Zadaniem dzieci jest wyszukanie na mapie dwóch rzek Polski: Odra i Wisła. Dzieci mogą zmierzyć długość rzek za pomocą sznurka i porównać, która rzeka jest dłuższa. Zadaniem jest również wycięcie nazw rzek i wklejenie na mapie w odpowiednie miejsce, oraz miasta na drodze Wisły – Kraków.
/uploads/5eda529a2d719/newses/435/content/WISLA_________ODRA__________KRAKOW_mapa_konturowa_do_zaj._22.04.20.docx [.docx, 44.46 kB]
Puzzle z widoku Krakowa – poproście rodziców o wydrukowanie pocztówki Krakowa. Potnijcie ją na 7 części i spróbujcie ją ułożyć ponownie. Przyklejcie elementy układanki na kartonie. Powodzenia. Jeżeli macie w domu książki, ilustracje o Krakowie, to wspólnie z rodzicami zachęcam Was do ich obejrzenia.
/uploads/5eda529a2d719/newses/435/content/Krakow_-_potnij_obrazek_na_7_elementow_i_zloz_samodzielnie._do_zajec_22.04.20.docx [.docx, 203.50 kB]
Wiatraczki – zabawa ruchowa, którą już znacie. Kręcimy się dookoła własnej osi z rozstawionymi rękoma na boki. Na sygnał podany przez rodzica, wiatraczek zatrzymuje się w miejscu. Oczywiście, wykonajcie to ćwiczenie w bezpiecznym miejscu, tak by nie uderzyć rączkami o meble.
Po tym szaleństwie posłuchajcie legendy o Smoku Wawelskim (opracowanie Edyta Wygonik):
Zdarzyło się to dawno, dawno temu, w czasach, kiedy Kraków był niewielkim grodem nad Wisłą na wzgórzu Wawel. Władzę w grodzie sprawował książę Krak. Był władcą niezwykle mądrym i słynął ze sprawiedliwych rządów. Czynił wszystko, aby jego poddanym żyło się dobrze i dostatnio. Gród rozwijał się, dobrze funkcjonowały handel i rzemiosło, przybywali z dalekich stron liczni podróżni. Wszyscy z radością patrzyli, jak Kraków staje się piękniejszy. Ale pewnego poranka wszystko się zmieniło. Oto w nocy do jaskini wśród skał wawelskiego wzgórza przybył straszliwy smok – był wielki, ciało jego było pokryte zielonkawą łuską, niesamowicie głośno ryczał, a z jego potężnej paszczy wydobywał się ogień. Na dodatek zjadał ludziom zwierzęta gospodarskie. W grodzie nastała wielka trwoga. Ludzie bali się przechadzać ulicami tak jak dawniej i nie czuli się już tak szczęśliwi, jak przed przybyciem bestii. Zmartwiony król nie wiedział, jak obronić swoich poddanych przed potworem. Radził się mędrców, ale oni nie potrafili pomóc. Król, choć niezwykle odważny, nie czuł się na siłach, aby pokonać smoka w walce. Ogłosił więc, że czeka na śmiałka, który obroni jego gród przed smokiem. Obiecał za to nagrodę – rękę swej córki i połowę królestwa. Wielu odważnych stawało do walki, a wraz z przybyciem do Krakowa każdego z nich w sercach mieszkańców budziły się wielkie nadzieje. Przyjeżdżali rycerze z dalekich stron i królewicze z sąsiednich królestw. Ich trud okazywał się daremny. Smok wciąż miał się dobrze, a co więcej – wszyscy bali się go z dnia na dzień jeszcze bardziej. Aż któregoś dnia na dwór Kraka przybył młody szewc Skuba i rzekł:
- Mój władco, ja pokonam smoka. Nie jestem wprawdzie rycerzem, ale daj mi, proszę, szansę.
- Jak tego dokonasz, chłopcze? – zdziwił się władca. – Tylu silniejszym od ciebie nie udało się…No, ale dobrze, skoro chcesz.
Szewczyk postanowił zgładzić bestię podstępem. Wypchał skóry owcy i wołu siarką oraz smołą, zaszył je, aby wyglądały jak prawdziwe zwierzęta, a następnie zaniósł w nocy pod smoczą jamę. Był pewny, że żarłoczny smok będzie chciał je zjeść. I nie mylił się. Rzeczywiście, rano smok natychmiast połknął zwierzęta. Ale zaraz po tym poczuł, że w jego brzuchu płonie. Szybko pobiegł nad rzekę Wisłę i zaczął pić wodę. Mieszkańcy z niepokojem obserwowali zachowanie niebezpiecznego potwora, a ten pił, pił, pił…Stawał się przy tym coraz grubszy i grubszy, aż w końcu…pękł. Radosna wieść o pokonaniu smoka szybko rozeszła się po okolicy i oczywiście dotarła do Kraka. Ludzie znów mogli się uśmiechać i żyć bezpiecznie. Krak wynagrodził szewczyka za to, co zrobił. Skuba pojął za żonę jego piękną córkę i otrzymał połowę majątku. Ze skóry smoka wykonał natomiast kilkaset par butów. Od tamtego zdarzenia minęło wiele wieków, a w Krakowie wciąż istnieje jama, w której mieszkał kiedyś ten straszny smok. Jednym z symboli Krakowa jest rzeźba smoka, który co jakiś czas zieje ogniem. Tego smoka macie na przesłanym zdjęciu.
Porozmawiajcie z rodzicami na temat wysłuchanej legendy.
Smok Wawelski – karta pracy. Poproście rodziców o wydrukowanie karty pracy. Jak nie możecie jej wydrukować – narysujcie go. Wyszukajcie w nazwie literki „w” i zakreślcie je niebieskim kolorem. Spróbujcie przeczytać napis. Pokolorujcie smoka. Miłej zabawy.
/uploads/5eda529a2d719/newses/435/content/smok_wawelski_-_kolorowanka_do_zaj._22.04.20.docx [.docx, 34.22 kB]
Pozdrawiamy Was serdecznie pani Kamila i pani Bogusia. Tęsknimy za Wami.